Archiwum listopad 2022


lis 25 2022 Transport intermodalny na burzliwe czasy
Komentarze: 0

Europa i Polska przechodzi na transport intermodalny

Po nieprzewidzianych i nagłych wydarzeniach na świecie w ostatnich latach bezpieczeństwo stało się kluczowym aspektem w biznesie. W tym kontekście coraz częściej mówi się o transporcie intermodalnym, który w Polsce wciąż ma ogromny potencjał rozwoju.To rodzaj transportu, który tworzy nowoczesne łańcuchy zespajające kilka rodzajów transportu w jeden system, dzięki czemu zapewnia większą przewidywalność i regularność przejazdów niż sam transport drogowy. Dzięki wykorzystaniu przede wszystkim kolei i szlaków wodnych jest też bardziej przyjazny dla środowiska niż spedycja drogowa.

– U podłoża rozwoju transportu intermodalnego leży bezpieczeństwo, jakie daje firmowym w obecnym, niełatwym dla biznesu czasie. To najlepsze rozwiązanie logistyczne w warunkach spadku koniunktury gospodarczej, kiedy bardziej niż kiedykolwiek liczy się spokój. Rozbudowa tego rodzaju spedycji ściśle związana jest z koleją. W Polsce stale rozwija się sieć terminali przeładunkowych. Rozbudową infrastruktury dla tej formy transportu zainteresowanych jest coraz więcej podmiotów. Realizacją kolejowych przewozów intermodalnych zajmuje się w naszym kraju już ponad 20 firm. Prowadzimy aktualnie procesy poszukiwania gruntów logistycznych z bocznicami kolejowymi dla kilku klientów. Należy również zaznaczyć, że ten rodzaj przewozu jest bardzo perspektywiczny w kontekście dyrektyw unijnych ze względu na mniejszą emisyjność niż transport drogowy – mówi Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz.  

Mniej emisyjny, bardziej dotowany 

Z uwagi na politykę Unii Europejskiej i ogólnoświatowy trend ograniczenia CO2, biznes intermodalny w najbliższym czasie będzie szybciej rósł, zwiększając udział przewozów kolejowych. Unia Europejska planuje zminimalizować skutki, jakie niesie rozwój towarowego transportu drogowego, jak zanieczyszczenie powietrza, dewastacja dróg, hałas i zagrożenie bezpieczeństwa. Celem jest redukcja emisji gazów cieplarnianych pochodzących z transportu o 60 proc. do 2050 roku Ma temu służyć przeniesienie 30 proc. transportu na odległości ponad 300 km z dróg na środki transportu o niższej emisyjności, a do roku 2050 roku redukcja transportu drogowego o 50 proc.      

Barierą dla transportu intermodalnego w naszym kraju jest niewystarczająca ilość i nierównomierny rozkład terminali intermodalnych, w których następuje przeładunek na inny środek transportu. Według GUS w 2021 roku na terenie Polski mieliśmy 39 aktywnych terminali, w których dochodzi do przeładunku jednostek kontenerowych pomiędzy dwoma rożnym środkami transportu. W tym, 4 terminale morskie, obsługujące przesyłki morze-kolej, morze-droga oraz 35 terminali lądowych, których stale przybywa. W czerwcu tego roku spółka Laude Smart Intermodal otworzyła w Zamościu swój, największy, krajowy terminal, który służył będzie do przyjmowania ładunków z Ukrainy.

Wciąż jednak aż 75 proc. towarów przewożonych w Polsce na odległość powyżej 300 km nadal transportowana jest tirami. Tymczasem w UE długodystansowy transport drogowy kontenerów stanowił w 2020 roku średnio tylko 40,5 proc. całkowitego drogowego transportu towarowego kontenerów.    

Duży potencjał rozwoju branży

Potencjał transportu intermodalnego w Polsce powoli, ale regularnie rośnie. Według GUS w 2021 roku na terenie kraju przeładowano łącznie ponad 82 mln ton ładunków skonteneryzowanych w terminalach intermodalnych, co w porównaniu z rokiem poprzednim oznacza kilkuprocentowy wzrost. Najwięcej ładunków przewiezionych zostało drogą morską. W ubiegłym roku kolejowy transport intermodalny przewiózł w Polsce 26,5 mln ton ładunków, a kolejowe przewozy intermodalne wykonywały 23 firmy.

W Polsce mamy odpowiednie warunki do rozwoju transportu kontenerowego. Składa się na to m.in. duża gęstość sieci kolejowej oraz dogodne położenie naszego kraju na przecięciu szlaków transportowych o zasięgu międzynarodowym. Ma to szczególnie istotne znaczenie w perspektywie wzrostu skali przewozów z rynku azjatyckiego. Podczas, gdy w 2011 roku między Chinami i Europą towary przewoziło kilkanaście pociągów, w 2018 roku było ich już ponad 6 tys. Ponad 80 proc. ładunków na trasie Azja - Europa przejeżdża przez Polskę. Problemem jest jednak niska przepustowość na naszej granicy wschodniej i obecna szybkość polskiego transportu kolejowego. 

– Transport intermodalny sprawdza się świetnie w ruchu europejskim. Tempo zmian w gospodarce globalnej w ostatnich latach skłoniło wszystkich, do przywiązywania większej wagi do tego, by transportować mądrze pod kątem czasu i kosztów. I to m.in. dało miejsce dla rozwoju transportu intermodalnego. Sieć połączeń intermodalnych, którą stworzyliśmy opiera się na koncepcji budowy regularnej siatki codziennych połączeń kolejowych, umożliwiającej transport ładunku skonteneryzowanego na długim odcinku trasy i skorelowany z nim odwóz drogą z/do miejsca nadania, czy przeznaczenia. Sieć połączeń ma tą zaletę, że zapewnia dostęp do tej metody transportu, zarówno dużym regularnym ciągom ładunkowym, jak i pojedynczym wysyłkom kontenerowym. Nasze intermodalne pociągi jeżdżą według rozkładów i zabierają kontenery, tak jak pociągi pasażerskie zabierają podróżnych. Terminale spięte w sieci regularnych połączeń to swego rodzaju ‘przystanki przesiadkowe’, które umożliwiają optymalizację procesu – wyjaśnia Monika Konsor-Fąferek, dyrektor ds. Marketingu i Rozwoju w PCC Intermodal SA.

– Dziś koszty transportu mierzone są w szerokim aspekcie, także z uwzględnieniem wpływu na otoczenie. Intermodal pozwala ograniczyć ślad węglowy. Pociągi jako sprzyjający środowisku środek transportu przewożą kontenery na długich odcinkach, np. między Gliwicami a Antwerpią (blisko 1200 km), a na ostatnim fragmencie trasy (50-100 km) ładunki dowożone są do drzwi transportem samochodowym. Planowanie dostawy w oparciu o zlokalizowany blisko zakładu produkcyjnego terminal jest łatwiejsze i umożliwia dopasowanie logistyki do sytuacji nagłych i zaskakujących – dodaje Monika Konsor-Fąferek.  

W Europie szybszy wzrost niż w Polsce

Intermodal pozwala także sprawniej pokonywać wyzwania, jakie stoją przed transportem kołowym, jak brak kierowców czy wzrost wynagrodzeń. Z analiz rynkowych wynika, że standardowe technologie przeładunku pionowego w przypadku transportu kontenerowego stają się konkurencyjne w porównaniu do przewozu wyłącznie drogowego na odległość około 1000 km. Patrząc natomiast przez pryzmat efektywności środowiskowej, już większość intermodalnych łańcuchów transportowych przewożonych na odległość 600 km ma niższe koszty zewnętrzne.

Przeszkodą dla rozwoju tego typu usług w Polsce jest wciąż niska unifikacja naczep wykorzystywanych do transportu intermodalnego. Niewystarczająca ilość takich, które mogą być wykorzystywane, zarówno w przewozach drogowych, jak i kolejowych. Poza tym, w naszym kraju trudno liczyć na rządowe programy długofalowo wspierające konkurencyjność kolei, które na przykład biznes intermodalny ma w Niemczech.

Branża intermodalna w Europie notuje większy wzrost niż w Polsce. W 2021 roku transport kombinowany odnotował rekordowo wysoki wynik roczny, jeśli chodzi o ilość przewiezionych ładunków. Kolejowy Nowy Jedwabny Szlak Azja - Europa także osiągnął pod tym względem rekord. 

Budowa nowych łańcuchów dostaw

Analizy mówią, że do 2030 roku zdolności przeładunkowe w UE nie będą wystarczające do zaspokojenia zapotrzebowania. Dostępność terminali w całej transeuropejskiej sieci transportowej wymaga inwestycji. Najwięcej modernizacji koniecznych jest w Hiszpanii, Francji i we Włoszech. Na wielu odcinkach sieci TEN-T potrzebne są modernizacje strukturalne, aby umożliwić transport naczep pociągami. Według szacunków, dla usunięcia ograniczeń sieciowych wymagane są inwestycje, które pochłonąć mają około 7,7 mld euro.

Konflikt w Ukrainie ujawnił strategiczne znaczenie kolei, kiedy zaburzone zostały szlaki drogowe i nastąpiła blokada ukraińskich portów. Okazało się, że kolej jest niezastąpiona dla transportu na duże odległości. Jeżeli na bazie funduszy unijnych byłyby uruchamiane nowe terminale i rozbudowywane istniejące, które utworzyłyby nowe łańcuchy logistyczne po zakończeniu wojny będziemy mogli myśleć o wykorzystaniu szlaków kolejowych ze Wschodu na zachód Europy na dużą skalę.

lis 25 2022 Powraca Akademia Najemcy Walter Herz ze szkoleniami...
Komentarze: 0

Firma Walter Herz, lider rynku nieruchomości komercyjnych organizuje kolejne wydarzenie w ramach autorskiego projektu - Akademia Najemcy

To już 6. edycja Akademii Najemcy Walter Herz, w której odbyło się dotąd ponad 40 szkoleń w formie spotkań oraz webinarów. Pierwsze, stacjonarne wydarzenie, organizowane w tym roku odbędzie się w Krakowie.  Poświęcone będzie tematyce krakowskiego rynku biurowego oraz sposobom tworzenia atrakcyjnych dla pracowników miejsc pracy w obecnym, wymagającym środowisku biznesowym.

Pomysłodawcy Akademii zapraszają na spotkanie 29 listopada br. do kompleksu Fabryczna Office Park usytuowanego przy alei Pokoju 18 w centrum Krakowa.    

Akademię poprowadzą przedstawiciele firmy Walter Herz, Reesco i Nowy Styl, a w panelu dyskusyjnym wystąpią reprezentanci krakowskiego biznesu z firmy Mercator Medical i zooplus. Na uczestników czeka solidna dawka praktycznej wiedzy o nowych trendach w projektowaniu przestrzeni biurowych. Premierowo zaprezentowany zostanie raport podsumowujący aktualną sytuację na rynku biurowym w Krakowie, mówiący m.in. o planowanych w mieście projektach biurowych, a po zakończeniu szkolenia będzie można wziąć udział w networkingu i wymienić poglądy ze wszystkimi uczestnikami wydarzenia.      

– Ten event jest dla nas wyjątkowo ważny, ponieważ będzie to pierwsza Akademia Najemcy zainicjowana w stacjonarnej formie po długiej przerwie, którą spowodowała pandemia. Ideą naszego projektu są spotkania biznesowe organizowane na żywo, które umożliwiają uczestnikom bezpośredni dialog, do czego teraz wracamy – mówi Emilia Legierska, Transaction Director w Walter Herz.  

– Spotkanie moderować będą eksperci rynku biurowego Walter Herz, a prezentację i panel dyskusyjny poprowadzą przede wszystkim praktycy z firmy Reesco (fit - out) oraz Nowy Styl (wyposażenie biur), którzy zaprezentują najnowsze case study i przedstawią aktualnie realizowane projekty aranżacji przestrzeni do pracy oraz poruszą zagadnienia związane z kosztami budowlanymi i project managementem. Przedstawiciele biznesu opowiedzą natomiast o procesie zmiany biura i podzielą się swoim doświadczeniem i rekomendacjami. W tym, niełatwym dla biznesu czasie szczególnie chcielibyśmy wspierać firmy wiedzą i doświadczeniem, ponieważ widzimy jak bardzo potrzebne jest im teraz odpowiednie przygotowanie na zachodzące zmiany gospodarcze – mówi Kamil Kowalewski z Walter Herz.

Na szkoleniu prelegenci podzielą się wiedzą o aktualnej sytuacji na krakowskim rynku biurowym, realizowanych w tym sektorze projektach i inwestycjach przygotowywanych do budowy w Krakowie. Doradzą, jak negocjować warunki kontraktów najmu i jak radzić sobie z rosnącymi kosztami wynajmu i wykończenia biur. Powiedzą o głównych czynnikach decydujących aktualnie o wyborze lokalizacji, a także wskażą najnowsze trendy w projektowaniu i organizacji miejsc pracy.    

Walter Herz zachęca do wzięcia udziału w Akademii Najemcy przedstawicieli firm, nie tylko z Krakowa, ale całego kraju, najemców oraz osoby zainteresowane zagadnieniami związanymi z procesem wynajmu powierzchni biurowych i ich aranżacji, a także kierunkami rozwoju rynku biurowego w Polsce.    

Szkolenie odbędzie się w jednej z najciekawszych, biurowych lokalizacji w Krakowie. W jednym z budynków kompleksu Fabryczna Office Park, w którym prestiżowe biura z widokiem na góry i Wawel usytuowane na 9. piętrze udostępni wiodący na polskim rynku operator powierzchni elastycznych – firma LOFTMILL.  

lis 16 2022 Mercator Medical w krakowskim Brain Parku
Komentarze: 0
Grupa Mercator Medical, wiodący producent i dystrybutor wyrobów medycznych i środków ochrony indywidualnej przeniesie biuro do biurowca Brain Park I, zrealizowanego przez Echo Investment w Krakowie. W procesie relokacji najemcy doradzała firma Walter Herz

– Naszym zadaniem było pełne wsparcie doradcze klienta w procesie relokacji i konsolidacji biur, które firma Mercator Medical przenosiła z dwóch lokalizacji do jednego z najnowocześniejszych projektów biurowych w Krakowie. Wymagało to dokładnej analizy dostępnych na rynku opcji biurowych w najlepszych lokalizacjach. Poza kwestiami lokalizacyjnymi, konieczne było także porównanie aspektów technicznych oraz walorów komercyjnych, jakie zapewniały wyselekcjonowane przez nas obiekty. Zgodnie z oczekiwaniami klienta uwzględniliśmy również możliwości rozwoju organizacji w tej lokalizacji w przyszłości – mówi Emilia Legierska, Transaction Director w Walter Herz.

Firma Mercator Medical wynajęła blisko 1300 mkw. powierzchni w jednym z biurowców w kompleksie Brain Park na krakowskich Grzegórzkach. Grupa Mercator Medical rozwija działalność w branży medycznej od ponad 25 lat. Działa na arenie międzynarodowej, sprzedaje i dystrybuuje swoje produkty do kilkudziesięciu  krajów na świecie, na niemal wszystkich kontynentach. W portfolio firmy znajduje się szeroka gama rękawic medycznych i ochronnych, produktów włókninowych, jak również produkty renomowanych, międzynarodowych marek, które posiada do wyłącznej dystrybucji.

Mercator Medical posiada 3 fabryki w Tajlandii z 23 liniami produkcyjnymi o łącznej mocy wytwarzania 4 mld rękawic rocznie. W Krakowie znajduje się centrala firmy, a centrum logistyczne w Gdańsku.

– Celem zmiany siedziby było zaspokojenie naszych aktualnych oczekiwań dotyczących jakości przestrzeni do pracy. Wybraliśmy Brain Park, ponieważ oferuje wysoki standard powierzchni biurowych oraz ciekawą aranżację i funkcje części wspólnych, jak również najnowocześniejsze rozwiązania techniczne. Nowa lokalizacja zapewnia nam dużą wygodę pracy, także dzięki strefom rekreacyjnym, stworzonym w obrębie kompleksu ­– mówi Anna Kałahurska, Dyrektor People & Culture w Mercator Medical S.A.

– Przy relokacji do nowego biura służyliśmy firmie kompleksowym wsparciem w całym procesie, obejmującym poszukiwanie i wybór lokalizacji, negocjowanie warunków finansowych, komercyjnych i prawnych, a także pomoc w aranżacji nowej powierzchni. Decyzja podjęta przez Mercator Medical wpisuje się w aktualne tendencje, jakie obserwujemy na rynku biurowym, związane z konsolidacją powierzchni i relokacją firm do najatrakcyjniejszych obszarów w centrach miast. Nowe biuro Grupy Mercator Medical, poza świetnym usytuowaniem u zbiegu Alei Pokoju i ulicy Fabrycznej oraz pięknym widokiem na panoramę Krakowa zapewnia użytkownikom szereg ciekawych udogodnień oferowanych na terenie i w pobliżu kompleksu – przyznaje Kamil Kowalewski, Senior Negotiator w Walter Herz.

– Jestem przekonany,  że zespół firmy Mercator Medical doceni możliwości, jakie daje praca w kompleksie biurowym Brain Park – mówi Marcin Gawlik, Senior Leasing manager w dziale projektów komercyjnych Echo Investment, odpowiedzialny za finalizację transakcji. – Ta inwestycja to esencja naszych wieloletnich doświadczeń, również tych które nabyliśmy ze względu na pandemię. To nowoczesna przestrzeń oferująca wiele rozwiązań wspierających przede wszystkim bezpieczeństwo, ale także komfort i dobrostan pracowników. Świetna lokalizacja z ofertą usług codziennej potrzeby niemalże na wyciągnięcie ręki, dobrze zaprojektowana i przygotowana powierzchnia biurowa i przede wszystkim wielofunkcyjna, zielona przestrzeń wspólna to zdecydowane atuty Brain Parku – dodaje Gawlik.

Kompleks Brain Park położony przy ulicy Fabrycznej w Krakowie docelowo zaoferuje ponad 43 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni do pracy. Projekt tworzyć będą trzy dziesięciokondygnacyjne budynki z garażem podziemnym. Dwa z nich o łącznej powierzchni blisko 30 tys. mkw. otrzymały pozwolenie na użytkowanie.

Budynki zaprojektowane zostały zgodnie z wytycznymi certyfikacji BREEAM. Inwestycja jeszcze w fazie projektowania uzyskała wysoką notę Excellent, wprowadzając wiele rozwiązań m.in. wpierających oszczędność energii i wody, politykę gospodarki odpadami oraz minimalizację oddziaływania obiektu na środowisko. W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo użytkowników, budynki uzbrojone zostały w dedykowany system monitorujący i oczyszczający powietrze. Wykorzystana technologia do poprawy jego jakości może być bez przeszkód stosowana podczas codziennej pracy. 

Sercem inwestycji będzie zielone, wielofunkcyjne, otwarte patio. Strefa z zielenią zajmie na terenie kompleksu powierzchnię blisko 10 tys. mkw. Poza miejscami do odpoczynku i spożywania posiłków na świeżym powietrzu, w jej obrębie znajdzie się m.in. miejsce do gry w tenisa stołowego, stoły do gry w szachy, huśtawki, czy przestrzeń do aktywności typu street workout. Pracownicy będą mogli korzystać z tych udogodnień w drugim II kwartale 2023 roku. 

Użytkowanie parkingu oraz przestrzeni wspólnych usprawni aplikacja budynkowa. Ponadto, kompleks zapewni 34 stacje ładowania aut elektrycznych, 5 tarasów do wyłącznej dyspozycji najemców oraz zaawansowaną infrastrukturę rowerową. Miłośnicy jednośladów będą mieli do dyspozycji 299 miejsc parkingowych oraz szatnie i prysznice w specjalnie przygotowanej strefie.

Walter Herz
lis 09 2022 Aktywa hotelowe w Europie atrakcyjniejsze...
Komentarze: 0
Inwestycje w nieruchomości hotelowe powoli się odbudowują. Wolumen transakcji inwestycyjnych odnotowany w sektorze hotelowym na rynkach europejskich w pierwszym półroczu 2022 roku osiągnął wartość zbliżona do ubiegłorocznej. Najbardziej aktywnym rynkiem pozostaje Wielka Brytania, a za nią plasuje się Francja, Włochy, Hiszpania i Niemcy.

Przed pandemią aktywa hotelowe w Europie Zachodniej cieszyły się wyjątkowym powodzeniem. W 2019 roku wartość wolumenu transakcyjnego w tym segmencie osiągnęła najwyższy poziom roczny w historii - 27,1 mld euro (dane HNR Hotel News -  European Hotel Transactions 2019). Po bardzo dobrym 2018 roku, 2019 zapisał się rekordowo wysokim wynikiem z 46 proc. wzrostem wartości transakcji rok do roku.      

Pomimo sporego ożywienia popytu na podróże, wartość transakcji w segmencie hotelowym w Europie w pierwszych 6 miesiącach tego roku pozostała na podobnym poziomie, jak w 2021 roku – około 7 mld euro. Hamulcem dla inwestorów są rosnące koszty finansowania i utrzymania obiektów oraz ograniczona ilość oferowanych do sprzedaży nieruchomości.  

Transakcje w Europie

W tym roku na rynku brytyjskim w nowe ręce przeszedł m.in. hotel Crowne Plaza Blackfriars w Londynie, czy Adagio Aparthotel w Edynburgu (wartość transakcji 40,5 mln funtów). Tristan zakupił większościowy pakiet akcji Point A Hotels, a KSL - Pig Hotels.

We Francji przedmiotem transakcji był hotel Pont Royal Paris, hotel Crowne Plaza w Paryżu (100 mln euro), hotel Club Med Alpe d'Huez, czy hotel Club Med Grand Massif Samoens Morillon. W Szwajcarii zawarta została transakcja zakupu hotelu Schwanen położonego w Rapperswil o wartości 120 mln zł.

We Włoszech właściciela zmienił hotel Grand Hotel & La Pace w Montecatini Terme (30 mln euro), hotel Majestic w Rzymie, czy hotel NH Milano Palazzo w Moscova.

W Hiszpanii sfinalizowane zostały transakcje dotyczące zakupu Radisson Blu 1882 Hotel Barcelona (75 mln euro), Hard Rock Hotel Madrid (65 mln euro), hotelu Princesa Plaza Madrid (175 mln euro) i hotelu 7Pines Resort Ibiza (130 mln euro). Przejęte zostały także trzy hotele w Hiszpanii i Holandii przez Invesco Real Estate (100 mln euro).

W ramach transakcji portfelowej Engel & Volkers Asset Management zakupił za około 280 mln euro dwa hotele pod marką 7Pines na Ibizie i Sardynii oraz hotel Schloss Roxburghe w Heiton w Szkocji. W Dublinie właściciela zmienił hotel Premier INN, w Portugalii hotel InterContinental Estoril (22 mln euro), a w belgijskiej Antwerpii Motel One Antwerp.  

– W Polsce natomiast od czasu zakupu warszawskiego Regent Warsaw Hotel przez PHN w lutym 2021 roku, jedyną z niewielu transakcji był zakup hotelu Hotel Metropolis Design z 60 pokojami usytuowanego w Krakowie przy ulicy Wygoda, który w czasie tegorocznych wakacji nabyła izraelska sieć Fattal Hotels od Metropolis SA – mówi Katarzyna Tencza, Associate Director Investment & Hospitality w Walter Herz.

Hamulce inwestycyjne

Walter Herz zwraca uwagę, że rentowność hoteli w Polsce obniża się. – Inflacja powoduje, że koszty utrzymania obiektów rosną szybciej niż ceny usług hotelowych. Stąd hotele nie są aktywami, których poszukują dziś inwestorzy. Operacje inwestycyjne dławione są przez drastycznie rosnące koszty, głównie energii, gazu i usług. Branża mierzy się z poważnym wzrostem cen gazu, którego cena skoczyła o ponad 300 proc. i energii elektrycznej, która w ciągu roku podrożała o około 200 proc. Dlatego z wielką ulgą branża przyjęła wprowadzoną niedawno przez rząd maksymalną taryfę dla energii, która obowiązywać ma od grudnia br. Inwestorzy od trzech lat mają trudności z pozyskaniem finansowania bankowego na inwestycje hotelowe, a dodatkowo przy obecnych stopach procentowych koszt finansowania jest bardzo duży – przyznaje Katarzyna Tencza.

– Zwiększone zainteresowania lokalizacjami wakacyjnymi przekłada się na ceny gruntów inwestycyjnych w popularnych kurortach, które w ciągu ostatnich lat znacząco wzrosły. Skoczyły nawet o 30 proc. Niewiele podmiotów zgłasza zapotrzebowanie na grunty pod hotele miejskie, ale już całkiem spora grupa inwestorów poszukuje okazji rynkowych – informuje Katarzyna Tencza. – Większa aktywność w sektorze hotelowym związana jest bezpośrednio z wprowadzonymi niedawno ułatwieniami w realizacji projektów PRS na gruntach usługowych. Inwestorzy planujący budowę mieszkań na wynajem konkurują o grunty z firmami, które prowadzą działalność na rynku hotelowym – dodaje.

Nowe obiekty w Polsce

Choć na przestrzeni ostatnich trzech lat liczba realizacji hotelowych mocno się obniżyła na polski rynek wchodzą wciąż nowe hotele resortowe i miejskie. Co ciekawe, z danych GUS wynika, że w 2021 roku zasoby polskiego rynku wzrosły aż o ponad 8,5 tys. pokoi. Niemal dwa razy tyle, ile wynosi średnia z ostatnich lat. Tak duży przyrost podaży w sektorze hotelowym nie był notowany od 2008 roku. To efekt oddania do użytkowania obiektów, których budowa przedłużała się ze względu na utrudnienia związane ze zmianami makroekonomicznymi na rynku.

W Polsce funkcjonuje ponad 2800 skategoryzowanych  hoteli, w tym 84 pięciogwiazdkowe, które oferują łącznie przeszło 222 tys. pokoi, podaje Walter Herz. Zaplecze hotelowe w Polsce jest coraz bogatsze. W Międzyzdrojach, Wiśle i Krynicy Zdroju powstały hotele pięciogwiazdkowe, które zapewniają standard, którego w tych lokalizacjach brakowało. W ostatnich kwartałach otwartych zostało sporo nowych hoteli, a budowa kolejnych jest planowana.

Projekty zapowiadane 

Radisson Hotel Group zapowiada dalszą ekspansję w Polsce. Tylko w tym roku Grupa otworzyła w Poznaniu Andersia Hotel & Spa Poznań i Radisson RED Gdańsk na gdańskiej Wyspy Spichrzów. W ciągu najbliższych dwóch lat Grupa planuje otwarcie 6 nowych hoteli w Polsce. Jeden z kolejnych obiektów tej marki powstanie m.in. w Ustroniu Morskim. Radisson Resort & Suites Ustronie Morskie, który zaoferuje 187 apartamentów o powierzchni do 67 mkw. i 89 pokoi ma zostać otwarty w 2025 roku.

W budowie pozostaje również zlokalizowany tuż nad morzem Hotel Gołębiewski w Pobierowie, który zaoferuje pokoje rodzinne o średniej wielkości 60 mkw. Otwarcie kompleksu przesunięte zostało na sezon letni.  

W Gdyni, w okolicy skweru Kościuszki firma Allenort Capital planuje zrealizować czterogwiazdkowy hotel, którego budowa ma rozpocząć się w 2023 roku, a zakończyć za dwa lata. W miejscu poznańskich kortów tenisowych z kolei powstać ma duży hotel z 200 apartamentami.

W pobliżu warszawskiego Lotniska Chopina powstanie hotel TRIBE Warsaw Airport w FORT 7, który planują zrealizować firmy ATENOR i Ennismore. Miejski hotel w Warszawie, którego inwestorem jest spółka Europlan, pojawi się też pod marką Campanile. Nowy obiekt hotelowy stanie także w Białobrzegach nad Pilicą. Prace nad jego budową mają ruszyć jeszcze w tym roku.

Radisson Hotel Group chce natomiast otworzyć w Poznaniu pierwszy w Polsce hotel pod marką Radisson Individuals.- Andersia Hotel & Spa Poznań, który zaoferuje 172 pokoje. Niedawno sieć B&B Hotels świętowała otwarcie hotelu B&B Poznań Old Town usytuowanego przy Placu Wolności w Poznaniu, który jest największym obiektem tej marki w Polsce.

Spółka Rafin wygrała natomiast przetarg na przebudowę zabytkowego Pałacu Hatzfeldów usytuowanego przy ulicy Wita Stwosza we Wrocławiu, w którym powstać ma hotel sieci Marriott International pod marką Autograph Collection. W zabytkowym wrocławskim Pałacu Leipzigera z kolei w czasie wakacji został otwarty pięciogwiazdkowy hotel Altus Palace.

Po dłuższej przerwie ruszyła także budowa hotelu Hilton Garden Inn w Radomiu, który ma być ukończony do końca 2023 roku.

Walter Herz