Archiwum lipiec 2018


lip 27 2018 Trójmiasto idzie po milion
Komentarze: 0

Autor: Bartłomiej Zagrodnik, Partner w Walter Herz

Trójmiasto będzie trzecim regionalnym rynkiem biurowym w Polsce poza Warszawą, którego zasoby sięgną 1 miliona mkw. powierzchni

Trójmiejski rynek oferuje już ponad 750 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Pierwszy kwartał bieżącego roku przyniósł aglomeracji największą ilość nowej podaży w regionach - ponad 45 tys. mkw. biur. Jednym z największych, oddanych w tym czasie obiektów biurowych w Polsce była gdańska, 180 metrowa Olivia Star. Ubiegły rok również był dla Pomorza bardzo dobry, przyrost nowej powierzchni biurowej przekroczył w Trójmieście 20 proc.

W trakcie budowy na trójmiejskim rynku jest teraz ponad 170 tys. mkw. biur. Nowa powierzchnia powstaje w 9 nowoczesnych budynkach. Większość z biurowców zostanie  oddana do użytku do końca 2019 roku. Zasoby Trójmiasta zwiększają się bardzo szybko, ale by przekroczyły poziom 1 mln mkw. powierzchni, jak niedawno we Wrocławiu, będziemy musieli zaczekać jeszcze co najmniej 24 miesiące.

Oliwski hub biurowy

Największy hub biurowy Trójmiasta mieści się przy alei Grunwaldzkiej, ciągnącej się na odcinku kilku kilometrów w gdańskiej Oliwie i Wrzeszczu. Strefa biznesowa ulokowana wzdłuż arterii skupia około 40 proc. zasobów biurowych Trójmiasta. Znajdują się przy niej największe w regionie kompleksy biurowe, które zwykle budowane są etapami. I to właśnie w tym rejonie Gdańska w trakcie realizacji jest zdecydowana większość nowych, trójmiejskich biur.     

W ramach inwestycji Olivia Business Centre dobiega tu końca budowa biurowca Olivia Seven, w którym znajdzie się 30 tys. mkw. powierzchni. Powstaje też Neon, ostatni z budynków kompleksu biznesowego Alchemia, realizowanego przez firmę Torus. W biurowcu, który w październiku 2019 roku zasili trójmiejski rynek ponad 35 tys. mkw. powierzchni najmu, poza biurami znajdzie się też około 1,5 tys. mkw. powierzchni usługowo-handlowej. Inwestor tego projektu rozpoczął już także przy alei Grunwaldzkiej budowę inwestycji Officyna, w której zaprojektowane zostały dwa budynki. Biurowce przyniosą aglomeracji kolejne 11 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni najmu.

Do budowy trzeciego parku biurowego na działce o powierzchni 9 tys. mkw. przy alei Grunwaldzkiej 343-345 przygotowuje się również Skanska. Firma zamierza postawić na tej parceli kilka budynków. Prace przygotowawcze do realizacji pierwszego z nich ruszyły już wiosną tego roku. Nowy, gdański czternastokondygnacyjny biurowiec ma zaoferować około 23 tys. mkw. powierzchni najmu. Kolejny budynek o podobnej wielkości ma powstać niedługo później.

Gdyńskie zagłębie biznesowe

Drugie co do wielkości zagłębie biurowe Trójmiasta mieści się w rejonie ulicy Łużyckiej w południowo–zachodniej części Gdyni, gdzie znajduje się m.in. Łużycka Office Park i kompleks Tensor. W tej strefie skoncentrowana jest jedna trzecia gdyńskiej powierzchni biurowej.  Szybko rozwijającą się lokalizacją biznesową w Gdyni są też tereny poprzemysłowe, rozciągające się wzdłuż Nadbrzeża Prezydenta. Firma Vastint Poland zrealizowała w tym rejonie już pierwszy etap wielofunkcyjnego kompleksu Gdynia Waterfront, w którym powstał m.in. budynek biurowy i przymierza się do budowy kolejnej fazy inwestycji, która przynieść ma 75 tys. mkw. powierzchni, gdzie również znajdą się obiekty biurowe.

Po gdańskiej alei Grunwaldzkiej i gdyńskim zagłębiu, trzecią co do wielkości strefą biznesową Trójmiasta jest obszar mieszczący się w centralnej części Gdańska, gdzie usytuowane są głównie nieduże biurowce, które powstawały ponad 10 lat temu. To jednak teren z dużym potencjałem, gdzie w niedługim czasie pojawią się nowe inwestycje i rozbudowywane zostaną istniejące obiekty.   

Nowoczesne Młode Miasto 

 

Postindustrialne tereny na nabrzeżach Motławy i Martwej Wisły, dzięki planowanej rewitalizacji miejskiej, zmienić się mają w bliskiej perspektywie w nową, reprezentacyjną część miasta, gdzie synergiczną całość tworzyć będą obiekty komercyjne i budynki mieszkalne oraz obszerna przestrzeń rekreacyjna. Młode Miasto, położone w centralnej części Gdańska, gdzie swoje projekty przygotowuje wielu inwestorów, łączyć ma poprzemysłowy charakter dawnych terenów stoczniowych z historycznym centrum miasta.  

 

Większej aktywności deweloperów można spodziewać się też na obszarach sąsiadujących z gdańskim portem lotniczym im. Lecha Wałęsy, gdzie znajduje się park biurowy Allcon i BCB Business Park. Potencjał tego terenu związany jest z dużą dostępnością gruntów inwestycyjnych oraz dobrą komunikacją lotniczą i kolejową.

Rekordowy popyt na trójmiejskie biura

Na Trójmiejskim rynku biurowym prym wiedzie Gdańsk, w którym znajduje się przeszło 70 proc. powierzchni biurowej dostępnej w regionie. W Gdyni zlokalizowane jest ponad 20 proc. trójmiejskich biur, a na ekskluzywny, wypoczynkowy Sopot przypada zaledwie kilka procent zasobów rynku i w kurorcie nie są planowane żadne znaczące projekty biurowe.

Duży popyt na trójmiejskie biura, pomimo sporej nowej podaży, wpłynął ostatnio na spadek współczynnika pustostanów, który zmalał w aglomeracji do poziomu najniższego od sześciu lat. W tym roku widoczna jest kontynuacja trendu, który w ubiegłym roku przyniósł Trójmiastu rekordowy wynik, jeśli chodzi o ilość  powierzchni, jaka trafiła do najemców (114 tys. mkw.). W pierwszym kwartale br. zainteresowanie biurami na tym rynku było ponad trzykrotnie większe niż rok temu. Średnioroczna chłonność w regionie, biorąc pod uwagę ostatnich 5 lat, kształtuje się na poziomie około 85 tys. mkw. powierzchni.

Wzrost sektora BSS

Wysokie zapotrzebowanie na biura zgłaszane w Trójmieście, podobnie jak w innych miastach regionalnych, związane jest z szybkim rozwojem branży BPO/SSC. Firmy z tego sektora są tu głównym najemcą powierzchni biurowej. Odpowiadają za 65 proc. całego, ubiegłorocznego wolumenu najmu. W aglomeracji inwestują przede wszystkim podmioty z kapitałem amerykańskim i polskim, a także firmy z krajów nordyckich i Niemiec.   

Trójmiasto to czwarty co do wielkości rynek biurowy w Polsce i zarazem czwarta w kraju lokalizacja pod względem inwestycji z sektora nowoczesnych usług dla biznesu. Firmy z tej branży zatrudniają w regionie ponad 23 tys. osób. Rynek trójmiejski może się pochwalić najwyższym procentowym wzrostem zatrudnienia w sektorze BSS w naszym kraju w okresie miedzy pierwszym kwartałem 2017 roku, a pierwszym kwartałem tego roku, który przekroczył 20 proc.

W Trójmieście działa 135 centrów usług, z których w minionym roku przybyło 14. Na tym rynku zainwestowały m.in. takie firmy jak Eltel Networks, Eurofins Digital Testing, Marine Harvest, FujiFilm Swarovski, Ricoh, Arrow, In4mo, czy Benetel.

Trójmiasto przyciąga inwestorów

Trójmiasto pod wieloma względami jest atrakcyjne dla inwestorów. To aglomeracja dysponująca w sporej części zasobów powierzchnią biurową klasy A w budynkach, które powstały w ciągu ostatnich 6 lat. Może pochwalić się także świetnie rozwinięta infrastrukturą transportową i komunikacyjną, która szczególnie w ostatnim czasie uległa znacznej poprawie. 

Ponadto, 750 tysięczna aglomeracja trójmiejska jest bezkonkurencyjnym liderem w północnej Polsce, jeśli chodzi o dostęp do wykwalifikowanej kadry. Na 23 uczelniach w województwie pomorskim studiuje prawie 90 tys. osób. Zapotrzebowanie firm rośnie tu jednak dużo szybciej niż liczba dostępnych pracowników.

Poza szeroką ofertą kulturalną i handlową, Trójmiasto przyciąga również swoim nadbałtyckim położeniem, pięknymi plażami i rozległymi przestrzeniami parkowymi. Stąd lokalizacja jest interesująca, nie tylko dla nowych, młodych mieszkańców, firm lokujących tu biznes, ale także dla międzynarodowych podmiotów inwestycyjnych, które w ostatnim czasie znacznie bardziej interesują się polskimi rynkami regionalnymi.  

Łączne transakcje inwestycyjne na biurowych rynkach regionalnych w Polsce w biegłym roku osiągnęły rekordową wartość 970 mln euro, dystansując Warszawę. W Trójmieście osiągnęły wartość 165 mln euro. Właściciela zmienił m.in. gdański Tryton Business House, który od firmy Echo Polska Properties kupił Griffin Premium RE.  

 

dompress : :
lip 24 2018 Hotelowa rewolucja technologiczna
Komentarze: 0

Robot w roli konsjerża albo portiera, pokój obsługiwany za pomocą własnego smartfona, wirtualna wizyta w hotelowych wnętrzach, czy pomoc elektronicznego asystenta w wyszukiwaniu informacji o miejscowych atrakcjach to wyznaczniki zapoczątkowanej już transformacji technologicznej w światowym hotelarstwie    

- Goście hotelowi mają dziś możliwość korzystania z coraz bardziej zaawansowanych rozwiązań technologicznych, które wprowadzane są zarówno w obiektach luksusowych, jak i ekonomicznych na całym świecie. Segment hotelowy czerpie ze zdobyczy, jakie niesie rewolucja cyfrowa. Branża wdraża nowości techniczne, coraz aktywniej uczestnicząc w kreowaniu trendów na rynku usług. Proces przemiany technologicznej w hotelarstwie jest bardzo szybki. Niektóre z wprowadzanych innowacji wydawać się mogą dość futurystyczne i kojarzyć bardziej z science fiction, niż z ogólnodostępnymi, standardowymi usługami – przyznaje Katarzyna Tencza, Associate Director w Dziale Hotelowym Walter Herz. 

Największy udział w wykorzystaniu nowoczesnych technologii w obsłudze gości mają wiodące sieci hotelowe. – Hotele na coraz większą skalę adaptują rozwiązania, które zaprojektowane zostały dla urządzeń mobilnych i systemy służące przetwarzaniu informacji, dzięki czemu mogą ulepszać serwis i zarządzanie obiektami – informuje ekspertka Walter Herz. 

Ustawiaj urządzenia w pokoju i zamawiaj serwis głosowo

Aplikacje pobierane na telefon służą do meldowania i wymeldowywania się, zamawiania usług, robienia różnych rezerwacji, a także otwierania hotelowych drzwi i sterowania urządzeniami w pokoju. Za pomocą osobistego smartfona można zmieniać ustawiania oświetlenia, klimatyzacji, czy zasłon okiennych, a także telewizora i innych sprzętów w pokoju, nawet jeszcze przed przyjazdem.  

Aplikacja, jaką wykorzystuje na przykład sieć Best Western France, ściągana przy potwierdzeniu rezerwacji, daje gościom jednocześnie dostęp do takich usług jak śniadanie, spa, centrum biznesowe, mobilny kiosk z gazetami, czy transfer. A także prognozy pogody i informacji lokalnych wyświetlanych na mapie również w trybie off-line.

Rozwiązania typu Smart Room i Connected Room, z których korzystają hotele pozwalają również na sterowanie głosowe. Dzięki nim można obsługiwać urządzenia w pokoju i otrzymać praktyczne informacje mówiąc w przestrzeni pokoju.  

Wirtualny asystent wyszuka informacje o okolicznych atrakcjach 

Kilka tego typu, inteligentnych pokoi uruchamia na przykład w hotelu Sanlitun w Pekinie InterContinental Hotel Group we współpracy z chińską firmą Baidu. Goście mówiący do inteligentnego głośnika mogą poprosić o informacje dotyczące podróży między hotelem a lotniskiem, zamówić usługi hotelowe, jak i kontrolować temperaturę, klimatyzację, czy oświetlenie. System ma zostać zainstalowany w 100 apartamentach w 40 obiektach IHG w Chinach.

Sieć hotelowa Marriott International, dzięki współpracy z Amazon.com, także będzie mogła zaoferować usługę, polegającą na składaniu zleceń przy użyciu głosu. Gościom hotelowym sieci Marriott towarzyszyć będzie wirtualny asystent, który przyjmie zamówienie na posiłek, sprzątanie, czy wezwie obsługę. Poza tym, ułatwi wyszukiwanie informacji o miejscu pobytu, odtwarzanie muzyki i sterowanie niektórymi inteligentnymi urządzeniami w pokojach. Specjalne urządzenie Amazon Echo zostały na razie umieszczone w pokojach gościnnych w kilku hotelach pilotażowych.

Obsługa hotelowa wychodzi aktualnie znacznie poza ściany pokoju, dlatego Grupa Marriott zainwestowała także w serwis rezerwacyjny PlacePass, który ułatwia gościom znalezienie wycieczek i lokalnych atrakcji. Sieć Accor testuje z kolei aplikację AccorLocal, która umożliwi podróżnym i lokalnym mieszkańcom m.in. zamawianie kwiatów, poszukiwanie miejsca do przechowywania rzeczy, rezerwację zajęć z trenerem personalnym, zamawianie kuriera, czy usługi pralni chemicznej. W tym roku aplikacja ma być dostępna w całej Europie, a za rok zyskać zasięg globalny. 

Przenieś się do miejsca pobytu dzięki wirtualnej rzeczywistości 

Segment hotelowy adaptuje również rozwiązania VR. Wirtualna rzeczywistość umożliwia cyfrowe przeniesienie potencjalnych klientów do hotelu lub docelowego miejsca podróży. Technologia wykorzystuje obrazy, dźwięki i doznania fizyczne, aby użytkownicy czuli się tak, jakby byli fizycznie obecni, nie w świecie wirtualnym, ale rzeczywistym. System pozwala zanurzać się w środowisku cyfrowym podczas odtwarzania filmów 360 stopni. 

Zdaniem Katarzyny Tenczy, dla branży hotelarskiej rzeczywistość wirtualna jest szczególnie atrakcyjna ze względu na ilość informacji, jakich przeciętnie potrzebuje klient zanim zarezerwuje pokój. Dzięki wykorzystaniu rozwiązań VR czytanie opisów można zastąpić samym doświadczeniem pobytu w danym miejscu.

VR pozwala na wirtualne odtworzenie pokoju i innych części hotelu, a także obejrzenie pobliskich atrakcji. Tu przykładem może być sieć Marriott, która zrealizowała pilotażowy program VR umożliwiając klientom wirtualną podróż do egzotycznych destynacji. 

Rzeczywistość rozszerzona dla uatrakcyjnienia pobytu

W hotelarstwie coraz szerzej zaczyna być też wykorzystywana rzeczywistość rozszerzona (Augmented Reality). Technologia pozwala ulepszyć środowisko fizyczne. Rzeczywistość rozszerzona wprowadza elementy cyfrowe w rzeczywistość, zamiast zastępować ją samą. Nakłada informacje na obraz rzeczywistej przestrzeni. Może być używana do dodawania fizycznej grafiki środowiska, w czasie gdy jest oglądana przez urządzenie. System zmienia wygląd otoczenia i sprawia, że środowisko jest bardziej interaktywne. Dzięki technologii AR informacje, o które goście najczęściej pytają przed i po przyjeździe są łatwo dostępne o każdej porze dnia. 

Dzięki wykorzystaniu rozszerzonej rzeczywistości przez hotel Holiday Inn London Kensington Forum podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku goście mogli zobaczyć realistyczne, wirtualne wizerunki sławnych sportowców i celebrytów. Best Western z kolei eksperymentował z rozszerzoną rzeczywistością, pozwalając dzieciom widzieć się z postaciami z filmów Disneya. 

The Hub Hotel sieci Premier Inn w Wielkiej Brytanii zaczął zaś używać AR w połączeniu z mapami ściennymi umieszczonymi w pokojach hotelowych. Wskazując smartfonem punkt na mapie goście mogą zdobyć dodatkowe informacje o ciekawych lokalnych miejscach.  

Sztuczna inteligencja w hotelowym teamie serwisowym 

Branża coraz częściej sięga też po sztuczną inteligencję do wykonywania zadań związanych z obsługą klienta. W przestrzeni hotelowej pojawią się roboty w roli portierów, czy humanoidy jako konsjerże. Jeden z hoteli w Japonii jest całkowicie obsługiwany przez roboty. 

Dla hoteli rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji są szczególnie cenne ze względu na zdolność do wykonywania tradycyjnie ludzkich funkcji o każdej porze. Wykorzystanie ich pozwala wyeliminować błędy ludzkie i przynosi właścicielom obiektów spore oszczędności. 

Roboty ze sztuczną inteligencją są już w stanie poradzić sobie z podstawowymi sytuacjami, w których występuje klient. Najlepszym tego przykładem jest robot AI o nazwie Connie stworzony przez IBM, testowany przez Hilton w hotelu w McLean w amerykańskim stanie Wirginia. Robot, który wykorzystuje technologię poznawczego przetwarzania danych, dostarcza informacje klientom, a przy tym imponująco szybko uczy się ludzkiej mowy, stale doskonali i coraz lepiej dostosowuje swoje umiejętności do spełniania indywidualnych potrzeb gości. 

Zaprojektowany przez LG robot-portier potrafi zaś dostarczyć bagaż i zamówione rzeczy do pokoi gości, donieść je do oczekującego samochodu, jak również obsługiwać ekspresowe usługi check-in i check-out. Hotel Sheraton Los Angeles San Gabriel jest z kolei pierwszym amerykańskim hotelem, w którym swoje umiejętności sprawdza osiem robotów TUG opracowanych przez Aethona. W hotelu Luma Hotel Times Square w Nowym Jorku, czy Singapore Hotel Jen oraz w wybranych hotelach sieci Aloft Hotels pracują natomiast roboty Relay firmy Savioke.   

Bezprzewodowe ładowanie urządzeń mobilnych

Katarzyna Tencza zauważa, że sztuczna inteligencja jest wykorzystywana w branży hotelarskiej także do gromadzenia i analizy dużej ilości danych, co pozwala wyciągać ważne wnioski na temat oczekiwań klientów i wydajności obsługi. 

W hotelach stale pojawiają się nowe, praktyczne udogodnienia, które wpływają na komfort pobytu. Coraz więcej hoteli będzie umożliwiało bezprzewodowe ładowanie urządzeń mobilnych, także bez konieczności dokowania ich w stacjach, a tradycyjne zawieszki na klamki „Nie przeszkadzać” zastępowane będą  czujkami podczerwieni informującymi obsługę o obecności gościa w pokoju. Natomiast do standardowych elementów wyposażania pokoi z biegiem upływu czasu należały będą tablety i smartfony.

 

Autor: Walter Herz 

 

dompress : :
lip 19 2018 Wielka piątka polskiego outsourcingu
Komentarze: 0

Sektor usług dla biznesu najszybciej rośnie w Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu i w Katowicach 

 

Odpowiednią kadrę, jak i bogate zaplecze biurowe zapewnia inwestorom z sektora nowoczesnych usług dla biznesu dziewięć największych aglomeracji w naszym kraju. Firmy z tego segmentu najchętniej lokują nowe centra BPO/SSC/IT jednak przede wszystkim w pięciu miastach - Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Aglomeracji Katowickiej. Trzy pierwsze lokalizacje stają się kluczowe dla branży. 

- Warszawa, Kraków i Wrocław skupia niemal połowę działających w Polsce ośrodków obsługi biznesu, w których pracuje większość osób zatrudnionych w tym segmencie w naszym kraju - przyznaje Bartłomiej Zagrodnik, Partner w firmie doradczej Walter Herz.     

Warszawa z największą liczbą nowych centrów

Pomiędzy I kwartałem 2017 roku, a I kwartałem 2018 roku największym przyrostem centrów świadczących usługi dla biznesu mogła pochwalić się Warszawa. W stolicy, w której funkcjonuje 210 tego typu placówek, przybyło w tym czasie 18 ośrodków. W tym samym okresie Trójmiasto zyskało 14 nowych jednostek, Kraków - 10 centrów, a we Wrocławiu i Katowicach przybyło po 8 ośrodków. Na te miasta przypadła większość otwieranych w Polsce w ciągu tamtego roku centrów BPO/SSC/IT.      

Bartłomiej Zagrodnik zauważa, że wiodące dla branży lokalizacje zdążyły już wypracować swoją specyfikę, jeśli chodzi o kategorie usług, które w nich przeważają. - W Warszawie w strukturze zatrudnienia w sektorze dominuje outsourcing procesów biznesowych (BPO). W Krakowie najszerzej zakrojoną działalność prowadzą centra usług wspólnych (SSC), a w Aglomeracji Katowickiej przewagę zyskały ośrodki pracujące w obszarze technologii informatycznych i badawczo-rozwojowych (IT&R+D) – wymienia ekspert Walter Herz. 

280 tys. osób zatrudnionych w sektorze usług dla biznesu 

Relacja kosztów pracy do poziomu kwalifikacji pracowników w Polsce sprawia, że jesteśmy bardzo konkurencyjną lokalizacją w porównaniu z krajami Europy Zachodniej. To przyciąga do naszego kraju coraz większą rzeszę inwestorów, w tym największych, światowych graczy, którzy przenoszą biznes nad Wisłę. 

Ostatni raport ABSL mówi, że najwięcej nowych miejsc pracy w sektorze obsługi biznesu od marca 2017 roku do marca 2018 roku wygenerowanych zostało w Warszawie (6,8 tys.) i Krakowie (6,7 tys.). We Wrocławiu przybyło natomiast 4,8 tys. nowych pracowników branżowych. W tych trzech ośrodkach łącznie powstała większość miejsc pracy, które zostały utworzone przez firmy sektorowe w ciągu omawianych 12 miesięcy.        

W całej Polsce sektor usług dla biznesu skupia około 280 tys. pracowników. W ciągu minionych dwóch lat zatrudnienie w outsourcingu wzrosło w naszym kraju o 30 proc., co świadczy o wyjątkowo dużym potencjale polskiego rynku. Prognozy wskazują, że na początku 2020 roku sektor liczył będzie już około 340 tys. pracowników. 

Segment BFSI rośnie szybciej niż cały sektor

Zdecydowanym liderem pod względem liczby zatrudnianych osób pozostaje Kraków, w którym pracuje niemal co czwarta osoba reprezentująca branżę w naszym kraju. Druga pod względem wielkości zatrudnienia w usługach dla biznesu jest Warszawa z ponad 51 tys. pracowników sektorowych. Dalej plasuje się Wrocław, Trójmiasto i Aglomeracja Katowicka. 

Na szczególną uwagę, jak zauważa Bartłomiej Zagrodnik, zasługuje szybki wzrost w Polsce centrów usług firm z sektora bankowości, usług finansowych i ubezpieczeń (Banking, Financial Services and Insurance – BFSI). – Segment BFSI rośnie szybciej niż cały sektor usług dla biznesu, o czym świadczy choćby szybki wzrost powierzchni biurowej, którą zajmuje. Podmioty działające w bankowości i finansach należą do najemców, którzy poszukują dużych powierzchni w najlepszych obiektach – mówi specjalista.  

Centra BPO/SSC/IT największym najemcą powierzchni biurowych  

W 2017 roku sektor usług dla biznesu ogółem wygenerował około jednej trzeciej popytu na powierzchnie biurowe w Polsce. Aż 25 proc. powierzchni, która zakontraktowana została przez firmy sektorowe, przypadła na podmioty z segmentu bankowości, finansów i ubezpieczeń (BFSI).   

Swoje centra w naszym kraju ma już 13 spośród 50 największych pod względem wartości aktywów banków świata, w tym JP Morgan Chase, HSBC, BNP Paribas, Citigroup, Deutsche Bank, Banco Santander, Royal Bank of Scotland Group, UBS, ING, UniCredit, Goldman Sachs, Crédit Suisse, Nordea. Spośród 51 centrów BFSI znajdujących się w Polsce, 17 ośrodków funkcjonuje w Warszawie, 11 placówek działa w Krakowie, we Wrocławiu - 6, a w Trójmieście - 5 centrów.

W ciągu roku przybyło ponad 90 ośrodków outsourcingowych

Ogółem, według danych ABSL pod koniec marca br. było w Polsce 1236 centrów usług dla biznesu, o 91 więcej niż rok wcześniej. Wśród centrów, które powstały w ostatnim czasie najwięcej (21) jest inwestycji z USA, a polskie firmy z 13 utworzonymi jednostkami plasują się za nimi. 

W Warszawie, a także na rynkach regionalnych, na których sektor BPO/SSC/IT najszybciej się rozwija, jak informuje Bartłomiej Zagrodnik, deweloperzy starają się zabezpieczyć odpowiedni poziom nowej podaży biurowej. 

Według danych Walter Herz, w aglomeracji warszawskiej w budowie jest obecnie 770 tys. mkw. powierzchni biurowej. Większość z realizowanych biurowców ukończona zostanie po 2018 roku. A ponieważ popyt na stołeczne biura jest większy niż podaż, poziom pustostanów na warszawskim rynku spadł aktualnie do poziomu nienotowanego od pięciu lat. 

Wraz z sektorem BPO/SSC rosną rynki biurowe w Polsce

Poza Warszawą najintensywniej rozbudowuje się Kraków i Wrocław. - Nieprzypadkowo są to lokalizacje, w których najsilniejszą grupę najemców stanowią właśnie firmy z rosnącego w ekspresowym tempie sektora usług dla biznesu – zwraca uwagę Bartłomiej Zagrodnik.  

Kraków, w którym w sektorze zatrudnionych jest najwięcej osób w Polsce, uznany został za najlepszą lokalizację w Europie dla inwestycji z sektora nowoczesnych usług biznesowych. Miasto dysponuje zasobami biurowymi przekraczającymi 1,1 mln mkw. powierzchni. W budowie na terenie aglomeracji powstaje prawie 340 tys. mkw. powierzchni biurowych, z których według obliczeń Walter Herz, do końca tego roku oddanych ma zostać ponad 180 tys. mkw. biur. 

Kraków i Wrocław z największym wzrostem w regionach

Zdaniem Bartłomieja Zagrodnika, tak szybki przyrost podaży na rynku biurowym w stolicy Małopolski jest rezultatem silnego popytu na powierzchnie, który zgłaszany jest przede wszystkim przez firmy świadczące usługi dla biznesu. W 2017 roku popyt na krakowskie biura przekroczył 200 tys. mkw., z czego ponad 100 tys. mkw. wynajęły podmioty z sektora BPO/SSC. 

Podobnie jak w Krakowie, także we Wrocławiu firmy sektorowe zakontraktowały w ubiegłym roku około 100 tys. mkw. powierzchni biurowej. Na wrocławskim rynku w budowie jest aktualnie prawie 290 tys. mkw. biur, z których jak szacują analitycy Walter Herz, jeszcze w tym roku oddane zostanie prawie 170 tys. mkw. powierzchni. Dzięki temu, przed końcem tego roku biurowe zasoby stolicy Dolnego Śląska powinny przekroczyć poziom 1 mln mkw. powierzchni.   

Trójmiasto i Katowice gonią liderów

Aby Trójmiasto mogło zaoferować 1 milion mkw. powierzchni biurowych muszą upłynąć jeszcze co najmniej dwa lata. Na tym rynku, w trakcie realizacji jest ponad 170 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni. Ubiegłoroczny popyt na biura osiągnął tam rekordową wartość 114 tys. mkw. Całkowita podaż biurowa w Trójmieście sięga teraz 700 tys. mkw. powierzchni. 

Licząca 2 miliony mieszkańców Aglomeracja Katowicka dysponuje ponad 460 tys. mkw. powierzchni biurowej, a w budowie pozostaje około 35 tys. mkw. Na rynek katowicki wchodzą jednak wciąż nowe inwestycje. W ostatnim czasie firma GTC zapowiedziała realizację nowego budynku biurowego o powierzchni około 15 tys. GLA przy ulicy Mikołowskiej, którego budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku. Na realizację czeka też 130 metrowa wieża, która ma powstać w drugim etapie budowy kompleksu .KTW, czy dwa biurowce Echa w projekcie Face 2 Face Business Campus, z których jeden wszedł właśnie do realizacji. 

 

Autor: Walter Herz