Najnowsze wpisy


lip 25 2024 Warszawski rynek biurowy w procesie adaptacji...
Komentarze: 0

Stabilny popyt, niska podaż nowych biur i niewiele pustostanów, tak w skrócie można opisać aktualną kondycję warszawskiego rynku

Niespełna 11 proc. zasobów powierzchni biurowych w Warszawie, liczących obecnie ponad 6,30 mln mkw. czeka na najemców. Średni poziom pustostanów od roku prawie się nie zmienił, ale pogłębiły się różnice, jeśli chodzi o dostępność biur w zależności od lokalizacji. Wolnych powierzchni ubyło przede wszystkim w centrum, gdzie mamy do czynienia z deficytem oferty, a stawki czynszowe dochodzą do 29 euro/mkw./m-c, w pozostałych częściach Warszawy wybór nieco się zwiększył (13-17 euro/mkw./m-c).

– Deweloperzy wykazują ograniczoną aktywność w zakresie nowych projektów, co wynika z ostrożności i uważnej analizy chłonności rynku w odniesieniu do nowych zasobów. Jednocześnie, obserwujemy rosnącą tendencję do konwersji biurowców w projekty mieszkaniowe, PRS albo akademiki, a także spadek planowanej powierzchni biurowej w nowych inwestycjach – mówi Mateusz Strzelecki, Partner / Head of Tenant Representation w Walter Herz.

Nieco więcej oddanych biur niż rok temu

W drugim kwartale 2024 roku potencjał biurowy Warszawy zwiększył się jedynie o 15 tys. mkw. powierzchni, dzięki zakończonej budowie biurowca Vibe A. Natomiast w pierwszych trzech miesiącach roku oddane zostało 49 tys. mkw. biur.

W ciągu pierwszego półrocza br. na warszawski rynek weszło zaledwie 65 tys. mkw. powierzchni, a z planów na cały 2024 rok wynika, że oddane zostanie łącznie około 100 tys. mkw. nowych biur. Przypomnijmy, że w 2023 roku nowa podaż w sektorze nie przekroczyła 60 tys. mkw.

W budowie, jak oblicza Walter Herz, pozostaje w Warszawie przeszło 248 tys. mkw. powierzchni biurowych. W realizacji są m.in. takie obiekty jak Office House (Towarowa 22), Upper One, The Form, The Bridge, Vena, CD Projekt HQ, Skyliner II Warsaw, Studio II i modernizowane są V Tower, University Business Center II oraz G5 Prime Offices. Niemal 90 proc. powierzchni realizowanych jest w nowych projektach zlokalizowanych w centrum miasta i na Woli w okolicy ronda Daszyńskiego.

Mateusz Strzelecki zauważa, że decydujący wpływ na projektowanie przestrzeni biurowych mają teraz kryteria związane z ESG. – Duża ilość zieleni oraz zastosowanie rozwiązań z zakresu zrównoważonego rozwoju dla zapewnienia standardów środowiskowych charakteryzuje, zarówno nowe obiekty, jak i modernizowane nieruchomości–- informuje.

W transakcjach dominują renegocjacje

W Warszawie popyt na biura w drugim kwartale tego roku był większy niż w pierwszym o prawie 40 tys. mkw. Zakontraktowane zostało niespełna 180 tys. mkw. powierzchni. Największe wzięcie miały biura zlokalizowane w centralnej części miasta oraz na Służewcu, gdzie dostępne są ekonomiczne oferty, atrakcyjne dla firm, które z uwagi na dekoniunkturę gospodarczą zaplanowały ograniczenie kosztów.

– W ostatnich miesiącach mogliśmy obserwować w Warszawie wzrost popytu na powierzchnie biurowe w porównaniu do pierwszego kwartału 2024 roku. Mimo to pustostany utrzymują się na stałym poziomie. Priorytetem dla najemców pozostaje minimalizowanie kosztów związanych z przeprowadzkami i dostosowaniem przestrzeni do nowych potrzeb – zauważa Mateusz Strzelecki.

W strukturze najmu na warszawskim rynku w ostatnim kwartale zaczęły przeważać renegocjacje. Mogliśmy obserwować skokowy wzrost tych transakcji biorąc pod uwagę ich udział w strukturze najmu w pierwszym kwartale tego roku, w którym najwięcej było nowych umów.

Pierwsze półrocze br., jeśli chodzi o popyt zamknęło się wynikami na tym samym poziomie, jak pierwsze półrocze 2023 roku. Do połowy 2024 wynajęte zostało prawie 320 mkw. powierzchni, o około 2 proc. mniej niż w analogicznym czasie rok temu (326 tys. mkw.).

- Wśród najemców dominują duże podmioty, szczególnie grupy mediowe, które walczą o powrót pracowników do biur w pełnym wymiarze. Większość firm preferuje jednak model hybrydowy, który zakłada częste wizyty w biurze. Spółki IT nadal wykazują duże zainteresowanie nowymi powierzchniami, dążąc do optymalizacji metrażu i poprawy jakości przestrzeni biurowej. Kluczowe są tutaj rozwiązania wspierające pracę hybrydową, telekonferencje oraz kolaborację między pracownikami. Również najemcy instytucjonalni i podmioty państwowe zwiększają swoją aktywność na rynku, co jest efektem odblokowania decyzji po wyborach –informuje Mateusz Strzelecki.

Walter Herz

lip 18 2024 Krakowski .BIG z nową restauracją
Komentarze: 0

Do grona najemców budynku biurowego .BIG, zlokalizowanego w południowym rejonie Krakowa dołączyła firma AGS Estate. Grupa wynajęła ponad 300 mkw. powierzchni pod nową placówkę gastronomiczną, W procesie transakcji kompleksowego wsparcia doradczego najemcy udzieliła firma Walter Herz.

AGS Estate z siedzibą w Warszawie, od 2019 roku prowadzi działalność na ogólnopolskim rynku nieruchomości, w sektorze HoReCa. W krakowskim kompleksie biurowym .BIG otworzyła swoją, nową restaurację. Inwestor przygotowuje się do inauguracji kolejnych placówek, co potwierdza duże zapotrzebowanie na usługi gastronomiczne w obiektach biurowych w warunkach pracy hybrydowej.

– Konsekwentnie realizujemy plan ekspansji. Planujemy otwarcie następnych restauracji w sprawdzonej, autorskiej formule. Równocześnie z Bistro w biurowcu .BIG otworzyliśmy Kapelankę Smaków w kompleksie Kapelanka, a na przełomie września i października startuje Aleja Smaków w Brain Parku. Za dwa lata także w nowym kompleksie biurowym uruchomimy nową placówkę. Nieustannie pracujemy nad podnoszeniem jakości usług oraz budowaniem relacji i poszerzaniem grupy partnerów. Na restauracje, które prowadzimy patrzymy, nie tylko jak na usługi gastronomiczne, ale przede wszystkim klimatyczne miejsca spotkań. Aby zwiększyć satysfakcję gości wprowadziliśmy szereg aplikacji, podnoszących standard serwisu. Szybki rozwój naszego portfolio jest odpowiedzią na popyt zgłaszany głównie przez sektor biurowy – informuje Sebastian Mateusz Konieczny, prezes zarządu AGS Estate.

– Z satysfakcją zrealizowaliśmy powierzone przez firmę AGS Estate zadanie związane z doradztwem przy wynajmie powierzchni pod nową restaurację w Krakowie. Z naszych obserwacji wynika, że wśród usług najbardziej oczekiwanych przez najemców budynków biurowych na pierwszym miejscu plasuje się restauracja lub kantyna. Firmy poszukujące biura zwracają również uwagę na infrastrukturę rowerową oraz punkty sprzedaży artykułów spożywczych i bankomaty. To właśnie m.in. ze względu różnorodność oferowanych funkcji popularne na rynku są projekty typu mixed-use. Cieszymy się, że wspólnie z firmą AGS Estate mogliśmy przyczynić się do podniesienia kwalifikacji usługowej budynku i wzrostu atrakcyjności .BIG w oczach najemców i pracowników firm – mówi Kamil Kowalewski, Associate Director w Walter Herz.

.BIG to pięciokondygnacyjny budynek biurowy, usytuowany przy ulicy Zielińskiego w południowej części Krakowa. Biurowiec wyróżnia się nowoczesną architekturą. Posiada certyfikat BREEM na poziomie Excellent. Oferuje 9 600 mkw. powierzchni najmu oraz 150 podziemnych miejsc parkingowych.

Na parterze w budynku mieszczą się lokale handlowo-usługowe, a na pierwszym piętrze patio z kameralnym ogrodem. Najemcy mają też do dyspozycji tarasy oraz około 200 mkw. przestrzeni na dachu budynku, z której rozciąga się widok na Wawel.

Kompleks położony jest w bezpośrednim sąsiedztwie parku Skały Twardowskiego i zalewu Zakrzówek. Dysponuje parkingiem rowerowym na blisko 270 jednośladów i szatniami z natryskami dla rowerzystów.

Lokalizacja budynku biurowego .BIG umożliwia szybki dojazd do innych części miasta, zarówno komunikacją miejską, jak i samochodem. Do dworca PKP Kraków Główny można dojechać w ciągu około 15 minut. Międzynarodowy Port Lotniczy w Balicach mieści się w odległości 25 minut jazdy samochodem.

cze 26 2024 Magdalena Zagrodnik z tytułem Osobistość...
Komentarze: 0

Walter Herz angażuje się w akcje charytatywne

Firma Walter Herz wzięła udział w charytatywnym przedsięwzięciu, organizowanym na rzecz fundacji Rak’n’Roll. Wygraj Życie! W koncepcję tego projektu wpisało się wydanie książki – 50 Osobistości Biznesu – pokazującej historie ludzi sukcesu, ich motywacje i pasje. Organizator akcji, redakcja magazynu Businesswoman & Life całkowity dochód ze sprzedaży wydawnictwa oraz licytacji, która odbyła się 14.06.2024 podczas Charytatywnej Gali w hotelu Airport Okęcie w Warszawie przekazała fundacji.

Magdalena Zagrodnik, Co-Owner, Head of HR & Marketing & Public Relations w Walter Herz, która za swoją działalność w obszarze biznesu oraz aktywność społeczną uhonorowana została prestiżowym tytułem - Osobistość Biznesu 2024 - powiedziała – Walter Herz od lat wspiera cyklicznie różne inicjatywy charytatywne. Z radością bierzemy udział w projektach, poprzez które wymiernie pomagamy osobom w potrzebie. – Jesteśmy dumni, że mogliśmy uczestniczyć w tym wydarzeniu, dzięki któremu zebrane zostały fundusze dla podopiecznych fundacji Rak’n’Roll. Wygraj Życie! Wierzymy, że dobro rodzi dobro, a dzięki temu poszerza się grono ludzi dobrej woli – wyraziła przekonanie Magdalena Zagrodnik.

W wydarzeniu udział wzięły osoby publiczne, które wykorzystują swoją popularność do promocji zdrowego stylu życia, badania i profilaktyki nowotworowej, a także liczne grono osób ze świata kultury, sztuki oraz biznesu, m.in. przedstawiciele branży medycznej, prawnej, finansowej i edukacyjnej.

Książka 50 Osobistości Biznesu wydana przez fundację Międzynarodowy Inkubator Kobiet Biznesu stanowić ma źródło inspiracji dla osób stawiających pierwsze kroki w biznesie, lekturą prezentującą światopogląd ludzi sukcesu, a przede wszystkim cegiełką wspierającą działania fundacji Rak'n'Roll. Wygraj Życie!

Fundacja Rak'n'Roll. Wygraj Życie! pomaga osobom chorym onkologicznie leczyć się i żyć szczęśliwie pomimo choroby. Jej celem jest zmiana schematów myślenia o chorobie i działanie na rzecz poprawy jakości życia chorych na raka oraz promowanie nowoczesnej profilaktyki. Fundacja powstała w 2009 roku z inicjatywy Magdy Prokopowicz, która po swoich doświadczeniach z chorobą chciała pomóc osobom w podobnej sytuacji.

cze 19 2024 Czy tańszy pieniądz w strefie euro rozbudzi...
Komentarze: 0

Na polskim rynku nieruchomości notowane są pierwsze, większe transakcje inwestycyjne. Druga połowa roku pokaże, czy ewentualna, kolejna obniżka stóp procentowych w strefie euro i powrót do tańszego finansowania przyniesie długo oczekiwane odbicie

Decyzje inwestycyjne wstrzymywała dotąd głównie wysoka inflacja i stopy procentowe, a tym samym wysoki koszt kapitału. Już same zapowiedzi obniżenia stóp procentowych przez EBC okazały się zwiastunem wzrostu aktywności transakcyjnej w Polsce. W drugim kwartale wartość inwestycji w nieruchomości jest większa niż w pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku, a na polskim rynku pojawiają się nowi gracze.

Po słabym początku roku polski rynek notuje pierwsze, większe transakcje, w tym akwizycje portfelowe w sektorze handlowym oraz szereg transakcji dotyczących zakupu budynków biurowych. Biurowce zmieniają właścicieli nie tylko w Warszawie, ale także w głównych miastach regionalnych. Przejmowane aktywa to zarówno nowoczesne obiekty typu core, jak i starsze budynki w atrakcyjnych lokalizacjach, których zakup często związany jest z planami zmiany zabudowy gruntu. Rynek pozytywnie reaguje na pierwszą od lat obniżkę stóp procentowych w strefie euro, a inwestorzy oczekują kolejnych.

Przypomnijmy, że w 2023 roku niemal połowa całkowitej wartości transakcji w nieruchomości komercyjne w Polsce wygenerowana została w sektorze logistyczno-przemysłowym, który odebrał pozycję lidera segmentowi biurowemu. Akwizycje ogłaszane w ostatnich tygodniach wskazują, że w tym roku skala inwestycji w sektorze biurowym może być znacznie większa.

Transakcje o wyższej wartości

Na pozycję tegorocznego lidera na rynku transakcyjnym wysunął się sektor handlowy. Zawdzięcza ją przede wszystkim portfelowej transakcji zakupu 6 parków handlowych Cromwell ( CH Janki w Warszawie, Kometa w Toruniu, Korona we Wrocławiu, Tulipan w Łodzi, Ster w Szczecinie i Rondo w Bydgoszczy) o łącznej powierzchni 219 tys. mkw. przez debiutującą w Polsce Star Capital Finance, której wartość wyniosła 285 mln euro.

Na początku roku na rynku handlowym, podobnie jak w innych sektorach dominowały transakcje o mniejszych wartościach, z których największą była sprzedaż Aniołów Park w Częstochowie za 25 mln euro. Odnotowana ostatnio transakcja pakietowa pozwoli prawdopodobnie przebić w tym roku sektorowi handlowemu ogólną wartość ubiegłorocznych transakcji.

Magazyny ze swoim tegorocznym udziałem w rynku zajmują drugą pozycję w transakcjach, m.in. dzięki finalizacji w maju br. akwizycji o wartości 92,5 mln euro. Właściciela zmienił wtedy kompleks magazynowy Panattoni Park Poznań XI złożony z dwóch hal zlokalizowanych w podpoznańskich Żernikach. W marcu br. firma Panattoni, która miała w 2023 roku ponad 50 procentowy udział w wolumenie transakcji na polskim rynku nieruchomości przemysłowych, sprzedała również Panattoni Park Wrocław West Gate.

W pierwszym kwartale tego roku największą transakcją magazynową był zakup przez Hillwood od DWS dwóch West Parków za 55 mln euro. Transakcje w tym obszarze hamuje wciąż utrzymująca się różnica pomiędzy oczekiwaniami kupujących i sprzedających, która szczególnie widoczna jest w sektorze magazynowym.

Biurowce zmieniają właścicieli

Inwestorzy zainteresowani biurami celują już nie tylko w rynek warszawski. Na znaczeniu zyskują także aktywa w regionach. W pierwszym kwartale br. rynek nie rejestrował akwizycji biurowych o dużych wartościach. W Warszawie właściciela zmienił m.in. Concept Tower oraz dwa biurowce w kompleksie Lipowy Office Park, a we Wrocławiu budynek Krakowska 98.

Niedawno jednak Skanska sprzedała za 86 mln euro warszawski budynek Studio B spółce Stena Real Estate, należącej do szwedzkiej Stena Group. Firma poinformowała również o sprzedaży szwedzkiej firmie Eastnine AB budynku biurowego Nowy Rynek E, położonego niedaleko dworca Poznań Główny w kwocie 79 mln euro.

CPI Property Group podpisało z brytyjską firmą Sona Asset Management umowę o wartości 250 mln euro dotyczącą przejęcia mniejszościowego udziału w spółce zależnej CPIPG, do której w Polsce należy 11 nieruchomości biurowych w Warszawie oraz dwa obiekty handlowe w Elblągu i Lublinie.

Immofinanz sfinalizował z kolei sprzedaż trzech budynków biurowych o powierzchni 43 tys. mkw. w warszawskim kompleksie Empark – Myhive Mokotów, które z zamiarem wyburzenia i budowy budynków mieszkalnych za 28,5 mln euro nabyła firma Archicom.

Alides Polska, spółka należąca do belgijskiego dewelopera Alides i fundusz AYA Properties Fund zakomunikowały natomiast o zakupie warszawskiego biurowca Metron od spółki należącej do Patrizia Frankfurt Kapitalverwaltungs GMBH.

Fundusz Greenstone nabył z kolei od firmy Torus blisko 80 proc. udziałów w spółce, która jest właścicielem budynku biurowego Format w Gdańsku. Biurowiec przy Barskiej w Warszawie sprzedaje również spółka deweloperska SGI.

Do głosu zaczyna dochodzić także sektor hotelowy. W tym roku zarejestrowanych zostało kilka transakcji. W nowe ręce przeszły m.in. dwa obiekty nad Bałtykiem, a niedawno TMS Inwestycje nabyła od Grupy Aquila hotel Holiday Inn Resort Warszawa Józefów z 148 pokojami.

Poprawa nastrojów inwestycyjnych

Rynek przyzwyczaja się do nowego otoczenia ekonomicznego i na stałe już utrzymujących się wyższych stóp procentowych w porównaniu do okresu przed pandemią. Pierwsza obniżka stóp procentowych w strefie euro wyraźnie wpłynęła na poprawę nastrojów inwestorów. Kolejna obniżka pozwoliłaby wrócić do optymalnych kosztów finansowania i przywrócić większą aktywność inwestycyjną na polskim rynku.

Za inwestycjami w Polsce przemawiają optymistyczne prognozy dotyczące wysokości PKB oraz utrzymująca się stabilna sytuacja najmu we wszystkich sektorach nieruchomości. Ale przede wszystkim konkurencyjny poziom rentowności inwestycji. Polska zaliczana jest do ścisłej czołówki krajów w Europie, w których inwestorzy mogą osiągnąć najwyższy zwrotu z nieruchomości. Wskaźniki dochodu podnoszą ceny energii i koszty pracy, które w naszym kraju stoją nadal na niższym poziomie niż w państwach zachodnich.

Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz

cze 04 2024 Centra danych z wyjątkowymi perspektywami...
Komentarze: 0

Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz
Moc centrów danych w Polsce rośnie. Czy mamy szansę wyrównać do europejskiej czołówki? Inwestycje w tym sektorze nabierają rozpędu

Ilość inwestycji, jakie realizowane są w poszczególnych sektorach nieruchomości stoi dziś na zróżnicowanym poziomie. Coraz lepiej zaczynają jednak radzić sobie w Polsce tzw. sektory alternatywne. Biorąc pod uwagę aktualne potrzeby rynku najlepsze możliwości wzrostu ma szeroko pojęty sektor living oraz inwestycje w nieruchomości związane z rozwojem takich obszarów, jak transformacja energetyczna czy gromadzenie i przetwarzanie danych. Szczególnie duże szanse na szybki rozwój zasobów w Polsce i budowę klasy aktywów, która stanie się konkurencyjna dla standardowych sektorów mają centra danych.

Rynek data centers na świecie rośnie w imponującym tempie, o czym świadczą publikowane dane. W 2022 roku ich globalna moc wynosiła 4,9 GW, a w 2023 roku osiągnęła już 7,4 GW. W Europie największe huby dla sektora znajdują się w Londynie, Frankfurcie, Amsterdamie, Paryżu i Dublinie.

Polski rynek jest na początku swojej drogi, ale szeroką skalę rozwoju zapewniają nam wciąż niższe koszty realizacji projektów, tańsza budowa i grunty niż w Europie oraz małe nasycenie tego typu infrastrukturą w porównaniu z rynkami zachodnimi. Zwiększające się zapotrzebowanie na usługi cyfrowe, przekłada się na rozwój chmury obliczeniowej i wpływa także na tempo rozwoju inwestycji w centra danych w Polsce, co szczególnie widoczne jest od czterech lat.

Wzrost segmentu podbija teraz dodatkowo rozwój sztucznej inteligencji. I to właśnie AI jest aktualnie turbiną napędzającą popyt na moc obliczeniową i gromadzenie danych, a tym samym wzrost inwestycyjny branży. W Polsce inwestycje w centra przetwarzania danych dedykowane sztucznej inteligencji są dopiero na etapie przygotowania, ale skala projektów, jakie możemy ostatnio obserwować w tym sektorze jest naprawdę duża.

Oblicza się, że w kraju mamy ponad czterdzieści centrów danych, z których ponad jedna trzecia znajduje się w Warszawie. Prognozy mówią o prawie dwukrotnym zwiększeniu mocy (obecnie 310 MW) centrów danych działających w Polsce w ciągu czterech, pięciu lat.

Przyspieszenie w branży widoczne jest, zarówno w ilości, jak i wartości projektów. Wystarczy spojrzeć na ostatnie informacje. Firma Atman, której głównym udziałowcem jest Global Compute Infrastructure, zawarła niedawno umowę na finansowanie rozbudowy centrów danych na kwotę 1,35 mld zł. Kredyt udzielony przez sześć instytucji finansowych jest największym finansowaniem uzyskanym dotąd w Polsce na rozwój centrów danych. Kapitał ma zostać przeznaczony głównie na budowę nowego kampusu Waw-3 w Duchnicach pod Warszawą, który pomieści ponad 50 tys. serwerów w trzech budynkach o łącznej powierzchni blisko 19 tys. mkw., a także na rozbudowę istniejących obiektów firmy. Pierwszy budynek oferujący 14,4 MW mocy ma być ukończony w ostatnim kwartale tego roku.

W Jawczycach koło Warszawy otwarte zostało w ubiegłym roku pierwsze w Polsce centrum danych Grupy Data4 o mocy 8 MW. Drugie ma zostać oddane przed końcem tego roku. Na terenie rozbudowywanego kampusu docelowo powstaną cztery budynki ogółem o powierzchni 50 tys. mkw. i łącznej mocy 60 MW, a całkowity koszt tej inwestycji wyniesie 1 mld zł.

W kampusie firmy Vantage Data Centers na warszawskich Bielanach od 2022 roku działa pierwszy z dwóch zaplanowanych w nim obiektów. Po osiągnięciu pełnej gotowości operacyjnej na łącznej powierzchni 36 tys. mkw. kompleks zapewniać ma 48 MW mocy obliczeniowej.

Proces inwestycyjny i grunty

Pytanie, jak silną lokalizacją na sektorowej mapie ma szansę stać się Warszawa, która ma w Polsce największy potencjał, dzięki lokalizacji regionów chmurowych Microsoftu i Google’a, które nawiązały współpracę z Chmurą Krajową i deklarują olbrzymie inwestycje. Sprzyjający wpływ na rozwój dalszych inwestycji w Warszawie ma konieczność zachowania małej odległości centrów danych od odbiorcy końcowego ze względu na bezpieczeństwo i szybkość przesyłania danych. A popyt na usługi cyfrowe jest na warszawskim rynku największy w kraju.

Ze względu jednak na olbrzymie zapotrzebowanie na moc obliczeniową generowane teraz przez sztuczną inteligencję, dla której lokalizacja nie jest warunkiem, na znaczeniu mogą zyskiwać ośrodki regionalne, jak również rejony podmiejskie. Tym bardziej, że jednym z wymogów dotyczących specyfiki gruntów pod budowę data centers jest brak sąsiedztwa zabudowy wielorodzinnej.

I tu dochodzimy do największej przeszkody dla branży, jaką jest pozyskanie odpowiednio przygotowanych gruntów. Takich, które zapewniałyby możliwość osiągnięcia określonych wymogów technicznych dla tego rodzaju inwestycji i umieszczenia potrzebnej infrastruktury zgodnie z przepisami prawa miejscowego.

Kluczowym aspektem dla wyboru lokalizacji jest zagwarantowanie odpowiednich warunków przyłączenia, o mocy wystarczającej do zasilania centrum danych. Duże obiekty mają bowiem kilkadziesiąt razy większe zużycie energii niż magazyny oraz spore zapotrzebowanie na wodę do swoich systemów chłodzenia. A należy wspomnieć, że projektowane w Europie obiekty mają już moc nie kilkudziesięciu, a kilkuset megawatów.

Ważne jest również bezpieczeństwo, jakie zapewnia lokalizacja. Data centers nie mogą być narażone na przerwy w dostawach i zakłócenia zasilania. Powinny być też m.in. położone w określonej odległości od głównych dróg, choć odpowiedni dostęp do infrastruktury komunikacyjnej ma tu też istotne znaczenie.

Wyzwania klimatyczne

Przygotowanie takich inwestycji wymaga gotowości do współpracy operatorów sieci energetycznych z operatorami centów danych w zakresie zarządzania energią, by możliwe było dostosowanie obciążenia i dostępności energii, także tej magazynowanej. Branża stara się bowiem korzystać w jak największym zakresie ze źródeł odnawialnych. Z pomocą w rozbudowie i modernizacji sieci dystrybucji energii przychodzą fundusze unijne, dzięki którym planowana jest poprawa infrastruktury energetycznej w Polsce.

Wybór odpowiedniej lokalizacji pod centra danych istotny jest też w świetle przepisów unijnych dotyczących zmniejszenia zużycia energii końcowej w UE i konieczności raportowa przez centra danych o kluczowych wskaźnikach efektywności. Przekazywania informacji o zużyciu energii, wydzielonym cieple, rodzajach czynników chłodniczych oraz przepływie danych przychodzących i wychodzących.

Ten aspekt sprawia, że już w fazie decyzyjnej związanej z planowaną inwestycją analizie poddawane są wszystkie parametry, które dotyczą emisji gazów cieplarnianych i wpływu obiektów na jakość środowiska, zarówno na etapie budowy, jak i w czasie eksploatacji. Poszukiwane są najlepsze rozwiązania dla zrównoważonego projektowania w tym zakresie.

Wpisana w działalność centrów danych kontrola czynników środowiskowych sprawia, że podczas przygotowywania inwestycji rozpatrywany jest sposób wykorzystywania ciepła odpadowego, energii cieplnej, którą generują oraz możliwości nawiązania wielosektorowej współpracy w celu jego odzyskania. Centra pracujące w Europie starają być sprzężone z okoliczną infrastrukturą, aby mogły zostać wdrożone rozwiązania umożliwiające wykorzystanie wytwarzanego przez nie ciepła na przykład do ogrzewania obszarów miejskich albo w działalności lokalnych przedsiębiorstw.